Tak jak wspomniałem w poprzednim wpisie – moje pierwsze spotkanie z osobą którą znałem z filmów, internetu, było z gwiazdą filmów porno – Lucie Theodorova. Kto ją zna temu nie będę przedstawiać, kto nie słyszał nigdy to jest to czeska aktorka filmów dla dorosłych. Wklejam jej zdjęcia, ale równie dobrze można wygooglować ją w internecie.
Wystarczyło kilka maili bezpośrednio do niej, omówienie szczegółów, miejsca spotkania, etc. Później kilka telefonów, przelanie zaliczki na spotkanie i aż sam byłem zaskoczony że to takie proste.
Spotkanie było kilka lat temu w Pradze. Umówiliśmy się na mieście. Wcześniej uzgodniliśmy że spędzimy razem większość dnia oraz później noc w hotelu. Po miłym przywitaniu poszliśmy zwiedzać miasto, była moim przewodnikiem bo świetnie zna Pragę. Wspólny spacer, rozmowa, odpoczynek na kawę i ciastko w miłym miejscu na mieście – bardzo miło spędzony czas. Była bardzo pozytywnie nastawiona, dużo mówiła, żartowała, śmiała się. Czułem się jak na spacerze z dawną znajomą.
Podczas kolacji nie unikała moich pytań o swoją pracę, aktualnie już byłą pracę bo nie jest już aktorką. Oczywiście spytałem najpierw czy wypada o tym rozmawiać ale nie miała żadnego problemu. Jako że była to pierwsza aktorka jaką spotkałem to miałem kilka pytań na które odpowiadała z uśmiechem i nie raz rzucała jakimś żartem.
Po kolacji poszliśmy do mojego pokoju hotelowego. Wcześniej, przed spotkaniem, pytała mnie jaką bieliznę preferuję, mogłem wybrać nawet kolor, do tego dodatki, etc. Po kąpieli wyszła ubrana tak jak uzgodniliśmy wcześniej, mimo że spodziewałem się takiego stroju to i tak zrobiła duże wrażenie na mnie. Nie unikała gorących pocałunków, traktowała mnie jak partnera którego zna od dawna.
Jeśli chodzi o seks to pytała oczywiście co lubię, co bym chciał zrobić, etc. Sama zasugerowała że może wykorzystać mnie w sposób w jaki robiła to na filmach – typowe porno na żywo można by powiedzieć. Naprawdę była pełna energii, jej ciało mocno kusiło. Zwłaszcza zapamiętałem jej piersi – ładnie reagowały na dotyk, były jędrne i fajnie podskakiwały podczas seksu. Pozycji przerobiliśmy naprawdę dużo, zadziwiała mnie jej pomysłowość. Goście hotelowi z pokojów obok zapewne słyszeli zarówno jej jak i moje okrzyki, jęki, ale nie przejmowałem się tym. To była długa noc i mało snu. Gdy myślałem że mam dość to potrafiła sprawić że po chwili byłem ponownie gotowy i napalony na nią. Pewnie ktoś teraz powie że jak gówniarz się zachowywałem, ale naprawdę potrafiła sprowokować mnie do kolejnego razu i kolejnego ….
Na koniec zasnęła obok mnie nago. Rano po wspólnym śniadaniu rozstaliśmy się. Podziękowałem za miłe chwile i zaprosiła mnie ponownie. Kto wie, może jeszcze kiedyś skorzystam? Sporadycznie jestem z nią w kontakcie.
17 odpowiedzi na “Spotkanie z Lucie Theodorova”
Cóż, tym razem nie wiem, co napisać. Może tylko dlaczego masz potrzebę podzielenia się na blogu właśnie tym wycinkiem życia? Chętnie usłyszałabym, jakim jesteś kucharzem w domu, jakie książki lubisz, co najtrudniejsze jest w biznesie, co sądzisz o wspólnikach…
PolubieniePolubienie
Codzienne życie jest takie zwykłe, wręcz czasem monotonne, nie wydaje mi się że to by było coś ciekawego do podzielenia się z innymi. Od dłuższego czasu czułem potrzebę aby się komuś wygadać, opowiedzieć. Do tej pory nikomu o tym nie mówiłem, nawet najbliższym znajomym. To wszystkie przeżycia dusiłem w sobie i postanowiłem to zmienić. Mam pisać kolejne wpisy? Jest co opowiadać jeszcze.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pisz, póki w duszy gra.
PolubieniePolubienie
Tak zrobię. Jest jeszcze co opisywać, kilka kolejnych spotkań, inne kobiety … liczę że nie będę zanudzać i poczytasz w wolnej chwili.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Poczytam chociażby po to, żeby zobaczyć Twój rozwój, zmiany w Tobie.. A piszesz zwięźle i to zachęca. Długaśne wywody zniechęcają
PolubieniePolubienie
Dziękuję za opinię o sposobie pisania. Właśnie nie do końca wiedziałem czy piszę za mało czy za dużo – czy powinno być więcej szczegółów, czy mnie …. jakby co to można pytać co mam dopisać. Spróbuję jeszcze dzisiaj skorzystać że mam chwilę czasu i dodać kolejny wpis.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mi o szczegóły nie chodzi, raczej interesują mnie powody. Dlaczego??
PolubieniePolubienie
Hmm.. dlaczego? Chęć przeżycia czegoś wyjątkowego, seks z kimś kogo znam z tv lub internetu, etc. Raczej takie powodu. A co do szczegółów to napisałem po prostu że można dopytać o rzeczy które pominąłem, nie wspomniałem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No tak, potrzeby mamy różne. ja zdecydowanie wolałabym kogoś nieznanego, ale miłego memu sercu, mym dłoniom, mej duszy, mym oczom. Jest ktoś taki, nieznany a najcudowniejszy, bo oprócz pożądania w jego oczach widzę troskę o mnie.
PolubieniePolubienie
Każdy szuka czegoś innego, być może kiedyś będę miał takie potrzeby jak Ty? Aktualnie przemawia przeze mnie pożądanie, chęć seksu, poznania „gwiazd”.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Po drodze staraj się nie zatracić tego, co ważne, ważniejsze.
PolubieniePolubienie
Postaram się.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubienie
Uważam że należy korzystać z życia, mieć uśmiech na twarzy i starać się robić to co się lubi.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja kieruję się zasadą – ” Wszystko w życiu jest dozwolone, pod warunkiem, że nie krzywdzę drugiego i siebie
PolubieniePolubienie
Dobre motto. Ja na razie stosuję się do pierwszej części.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Och, nie zrób sobie krzywdy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba